Został jeden dzień na złożenie wniosku o podwyżkę zasiłku. ZUS przypomina
26 kwietnia podwyższona została kwota zasiłku macierzyńskiego. Obecnie wynosi ona 100 proc. podstawy wymiaru zasiłku za okres urlopu macierzyńskiego i 70 proc. podstawy wymiaru zasiłku za okres urlopu rodzicielskiego.
Dlaczego warto złożyć formularz?
Na antenie Radia Zet rzecznik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Paweł Żebrowski tłumaczył, że po zmianach w kodeksie pracy rodzice mogą liczyć na świadczenie wyższe nawet o kilka tysięcy zł w skali roku. – Rodzice, którzy na 26 kwietnia tego roku pobierali zasiłek macierzyński za okres urlopu macierzyńskiego, urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego lub urlopu rodzicielskiego, by mieć wyższe świadczenie, muszą złożyć wniosek o przeliczenie zasiłku – mówił rzecznik.
Dodał, że wniosek składamy do organu, który wypłaca nam świadczenie. Może to być pracodawca, zleceniodawca czy też ZUS. – Jeśli zasiłek wypłaca nam pracodawca lub zleceniodawca, to wniosek powinien być złożony w formie pisemnej. Jeśli płatnikiem zasiłku jest ZUS, to wniosek może być również przekazany w formie elektronicznej np. przez Platformę Usług Elektronicznych ZUS na formularzu POG– tłumaczył Żebrowski.
Długi wniosek
ZUS przypomina o tzw. długim wniosku o zasiłek macierzyński. Składa się go, by uzyskać świadczenie za okres urlopu macierzyńskiego lub urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego i urlopu rodzicielskiego w pełnym wymiarze do 21 dni po porodzie. Wówczas zasiłek wynosi 81,5 proc. podstawy wymiaru zasiłku.
W przypadku posiadania jednego dziecka, zasiłek macierzyński może być wypłacany przez okres do 41 tygodni. Gdy mowa o większej liczbie dzieci, okres wypłat może objąć 43 tygodnie. Inaczej wygląda to w przypadku dzieci, o których mowa w ustawie "Za życiem". Wtedy rodzic lub opiekun może pobierać świadczenie przez okres 65 tygodni na jedno dziecko i przez 67 tygodni, gdy dzieci jest więcej.
Pieniądze mogą być wypłacone jednorazowo lub w pięciu częściach. Na stronie ZUS czytamy, że "ostatnia część urlopu może przypadać najpóźniej do końca roku, w którym dziecko skończy 6 lat, a w przypadku dziecka przyjętego na wychowanie odpowiednio 7, 10 i 14 lat".